Te dzikie plaże zlokalizowane w
południowo-zachodniej części Portugalii stanowią część parku
naturalnego południowo-zachodniego Alentejo i Wybrzeża Vicente. Są
one przykładem plaż w zachodniej Portugalii gdzie chłodny wiatr wieje
od strony północy i jest duża wilgotność. Posiadają tez
charakterystyczne klify, które mogą wynosić więcej niż pięćdziesiąt
metrów. Chociaż pogoda jest nieprzyjemna, to jest to popularny ośrodek
turystyczny, szczególnie wśród obcokrajowców. Właśnie tam turyści parkują swoje przyczepy kempingowe (Odeceixe, Amoreira, Bordeira oraz Boca do Rio).
Większość plaż ma dużą powierzchnie, nawet do dwóch kilometrów
długości. Wszystkie te przedstawione tutaj plaże z wyjątkiem Arrifana
mają to same zjawisko: ujścia rzek i wydmy. W całym parku naturalnym
możemy zobaczyć zwierzęta oraz specyficzne rośliny, które rośną tylko w
tym rejonie świata. Jest bardzo ciekawe miejsce gdzie dziki krajobraz i
burzliwy ocean uświadamia nam, że to rzeczywiście koniec europy a
nawet koniec świata. Pierwsze ekspedycje do Afryki przygotowano już w
średniowieczu, w ten sposób Portugalczycy zmienili koncepcje końca
świata i dali nową nazwaną początkiem oceanu (stąd wyrażenie "gdzie ziemia się kończy, a morze zaczyna") w ten sposób
zapoczątkowali ekspansję portugalską, która "dała nowe światy światu".
Samochodem
przez A22 dojedziemy prawie do miasta Vila do Bispo, potem skręcimy na
drogę w kierunku północy, która prowadzi do Aljezur. Można również
pojechać z Vila do Bispo do Sagres, gdzie legenda głosi, iż Henryk
Żeglarz stworzył tam szkołę żeglarską. Są tam przepiękne klify i
forteca. Potem kierując się na północ blisko morza możemy dojechać do
tych plaż. Plaża Boca do
Rio znajduje się na południowym wybrzeżu, w pobliżu Salema. Jest to
kamienna plaża z ujściem rzeki. Żeby tam dojechać, trzeba jechać z
Salemy, chociaż ostatnie metry trzeba pokonać polną drogą.